No w końcu! Zdecydowaliśmy się w końcu, po długim czasie “niebytu” sformułować to, co chcemy robić. Chociaż “niebyt” to trochę wielkie słowo. Istnieliśmy jako samodzielne byty, które dość prężnie działały w pojedynkę. Po długich rozmowach zdecydowaliśmy się stworzyć “grupę trzymającą aparaty”. To nasze pierwsze tak wielkie wspólne przedsięwzięcie, więc współpraca nie jest łatwa. OnaCzytaj więcej ⟶